
Pewnie większość z Was wie, że w placówkach Montessori nie ma klasycznych zabawek: autek czy lalek dla przykładu. No to, czym bawią się dzieci w takim przedszkolu? Otóż zabawek jest całe multum, w dodatku wszystkie są wystawione na półkach „pięknie podane” zazwyczaj na tacy dosłownie i w przenośni, wszystkie dostępne w każdej chwili dla chętnego dziecka. Dobrzy nauczyciele Montessori zazwyczaj dwoją się i troją, by były jak najbardziej atrakcyjne, estetyczne, czyste i często wymieniane.
Dlaczego pomoce Montessori, a nie zabawki?
Zabawki według pedagogiki Montessori to pomoce lub materiał rozwojowy. Dlaczego? Dzieci używają pomocy rozwojowych specjalnie dla nich przygotowanych i są to zabawki ale inaczej nazywane i spełniają inne role niż zwykłe zabawki. Są atrakcyjne, bo bliskie świata dorosłych. A wiadomo, że to zawsze pociąga dzieci. Najprostszy przykład? W przedszkolu Montessori dziecko używa prawdziwego śrubokrętu i prawdziwych śrubek, a nie plastikowego zestawu, z którym można tylko udawać takie przykręcanie. Przelewa wodę, często kolorową dla większej atrakcji, z dzbanka do pięknej szklaneczki. Uczy się precyzji ruchów, koncentracji, ćwiczy koordynację ręka-oko, słyszy przyjemny szum wody, widzi jej strumień napełniający szklankę. I jest to prawdziwa woda i szklany dzbanek, nie plastikowy, pusty z udawaniem nalewania.
Karty Montessori mają realistyczne fotografie, by jak najdokładniej oddawać świat rzeczywisty. Pszczółka na zdjęciu będzie więc np. zbierać pyłek, ale nie będzie się przy tym figlarnie uśmiechać, choćby to nawet i miło wyglądało. Pokazujmy dziecku świat takim, jaki jest w rzeczywistości. Nasze karty Montessori doskonale spełnia to zadanie. Im starsze dziecko, tym więcej może otrzymać abstrakcji. Małe dzieci jednak do rozwoju potrzebują konkretu. Dziecko poznaje świat rzeczywisty, który jest dla niego fascynujący.
Pomoce Montessori służą właśnie takim konkretnym celom, które przełożą się potem (transfer) na życie codzienne, doznania sensoryczne, usprawnienie małej i dużej motoryki, konkretną wiedzę o otaczającym świecie. Dzieci w tak przygotowanym otoczeniu nie tęsknią specjalnie jakoś za zwykłymi zabawkami, zwłaszcza że często mają je w domach. Nie bawią się nimi tak długo, jak długo potrafią pracować z materiałami Montessori. Maria Montessori twierdziła, że z szacunku do dziecka, nie należy go mamić substytutami. Pomoce mają być prawdziwe, by dziecko „wzrastało”, bo to jest jego najważniejszy cel.
Zakazane zabawki
Czy w Montessori nie ma lalek i autek? Zdarzają się owszem, ale są tak przygotowane, by spełniały zadanie materiału Montessori i wszystkie jego zasady. Jakie to zasady przeczytaj tutaj. Lalki, przytulanki mogą dzieci same szyć i często tak robią. Szyją prawdziwą igłą z niewielką pomocą dorosłego. Mogą ją ubierać i przebierać, zapinać guziczki, myć itd. ćwicząc precyzję ruchu. Pojazdów konkretnych można np. użyć do klasyfikacji co lata, co pływa, co jeździ, a w połączeniu z kartami Montessori mamy już pełną pomoc (zobacz karty tutaj). Autka można użyć do zbudowania prawdziwego ruchu ulicznego ze światłami, znakami drogowymi, by poznawać rzeczywistość. Czy w takim razie zabawki typu lalki, autka są zabronione? Nie, zwłaszcza że wcielanie się w role jest bardzo ważną funkcją zabaw dzieci. Trzeba jednak pamiętać, by taka pomoc, zabawa spełniała te ważne funkcje, nie była „zapchaj dziurą” mającą tylko zająć cenny czas dziecka.
Chcę się tym bawić!
A co, jeśli dziecko chce jednak coś zbudować i używa do tego np. Złotego materiału – na pozór jest on w sam raz do budowania domków, a z setek można zrobić nawet strome dachy. Nauczyciel będzie wiedział jak taką zabawę przekuć w pracę Montessori, bo to przecież materiał do poznawania systemu dziesiętnego. Może zaproponować przeliczenie, z ilu tysięcy dziecko zbudowało domy, ile użyło setek na dachy. Można potem taki materiał uszeregować, poznając rzędy w systemie dziesiętnym itd. Nauczyciel obserwujący dziecko, będzie wiedział, czy może sobie na takie „odstępstwo” pozwolić, czy dziecko pracowało już ze złotym materiałem, ma wprowadzony materiał, zna jego podstawowe funkcje itd. Co jeśli dziecko nie chce takiego modelowania, chce tylko budować te przykładowe domki. Może to znaczyć, że dziecko nie jest jeszcze gotowe na pracę ze złotym materiałem – ma do tego prawo. Nauczyciel zaproponuje mu użycie innego materiału np. klocków z łuku rzymskiego, lub po prostu klocków drewnianych.
Maria Montessori powiedziała:
„Niesłusznie sądzi się, że najlepiej może się rozwijać dziecko mające jak najwięcej zabawek i środków pomocniczych. Wręcz przeciwnie, nieuporządkowana mnogość przedmiotów na nowo obciąża duszę chaosem i przygnębia ją poczuciem zniechęcenia”.
Trzeba o tym pamiętać, kupując dziecku następna zabawkę. Może, zamiast kolejnej warto wybrać pomoce Montessori?

Co to jest lekcja trójstopniowa Montessori?
Twoje dziecko ciągle zadaje Ci pytania: Mamo, co to jest, a po co to jest, na co? Znasz to? To zasypywanie pytaniami ma kilka celów, ale dla małego dziecka, intensywnie rozwijającego mowę, najważniejszym jest klasyfikacja i poznanie wszystkiego, co je otacza.
Na etapie intensywnego rozwijania mowy, do jej rozwijania, poszerzania dobrze jest wykorzystać lekcję trójstopniową Montessori, zwaną też lekcją trzech kroków. Lekcja trójstopniowa pomoże Twojemu dziecku zapamiętać i utrwalić nowe słowa oraz pojęcia. Bardzo dobrze sprawdza się w nauce każdej dziedziny na materiale konkretnym, sensorycznym i na kartach Montessori.
Trzy etapy lekcji trójstopniowej i poprawne ich wprowadzenie
Jako przykład niech posłuży nam nauka nazw rodziny zwierząt: samiec – ogier, samica – klacz i młode – źrebię. Karty do przeprowadzenia takiej lekcji znajdziesz tutaj.
KROK 1 Nazywanie – asocjacja w izolacji.
Połóż przed dzieckiem jedną figurkę bądź kartę przedstawiającą samca. Powiedz wyraźnie co przedstawia: To jest ogier. Zabierz kartę/figurkę i połóż następną. Powiedz wyraźnie: klacz i znów zabierz kartę/figurkę. Następnie połóż trzecią. Znów nazwij ją wyraźnie: źrebię. Koniec pierwszego etapu 😊
Na tym etapie wykorzystujemy pamięć krótkotrwałą, która umożliwia przekazanie informacji do pamięci długotrwałej.
KROK 2 Rozpoznanie, kojarzenie.
Rozłóż przed dzieckiem wszystkie trzy figurki lub karty razem. Tu zaczyna się zabawa, powinna chwilę potrwać, by dać szansę dziecku na skojarzenie, utrwalanie nazwy i przeniesienie wiedzy do pamięci długotrwałej. Powiedz: pokaż mi klacz, połóż źrebię na głowie, podskocz, gdy dotknę źrebię, dotknij klacz stopą itd. Im śmieszniej i im więcej ruchy na tym etapie, tym lepiej. Ruch przy zadaniu pomaga w skuteczniejszym zapamiętywaniu nowych pojęć. Wykorzystuje pamięć kinestetyczną, która wiąże się z wrażeniami wynikającymi z akcji. Pamiętaj jednak, aby nie zmęczyć dziecka za bardzo, bo przed nami:
KROK 3 Zapamiętywanie w izolacji.
Zabierz wszystkie figurki lub karty i połóż przed dzieckiem tylko jedną. Zapytaj: co to jest? Dziecko odpowiada. Zabierz i połóż kolejną. Znowu zapytaj: co to jest? Po odpowiedzi połóż trzecią z pytaniem, co to jest? Koniec. Kurtyna 😊
A co jak dziecko nie wie, nie zapamiętało nazwy, pomyliło się? Nie komentuj, nie wyjaśniaj (widzisz ten ogier jest ciemniejszy od klaczy, źrebie jest najmniejsze bo jeszcze nie urosło, bla, bla…). Nie zasypuj dziecka słowami, używaj ich jak najmniej. Cofnij się o „oczko niżej”: pomyliło się w kroku 3, cofnij się do kroku 2, jeśli miało problem z etapem 2 wróć do 1.
Dobra lekcja trójstopniowa jest:
• krótka,
• konkretna,
• indywidualna (dla jednego dziecka),
• przedmiotowa (ważny jest przedmiot nie nauczyciel).
Pamiętaj, że dziecko ma osiągnąć sukces. Jeśli wydaje nam się on mały, to dla dziecka może być ogromny (np. przejście wszystkich etapów, zapamiętanie jednej nowej nazwy). Lekcja trójstopniowa jest dla małych dzieci świetnym połączeniem zabawy, nauki i ruchu. To przynosi efekt!
W lekcji trójstopniowej doskonale sprawdzą się karty trójdzielne z rożnych dziedzin. Znajdziesz je tutaj.

Pomoce dydaktyczne Montessori, zabawki w duchu Montessori, karty Montessori, karty pracy Montessori, materiały Montessori. Jak wybrać dla dziecka faktycznie wartościowy materiał zgodny z zasadami Montessori?
Zacznijmy od tego, że owe zasady wprowadziła sama Maria Montessori. Do dziś prawdziwe pomoce Montessori tworzone są według jej kryteriów. Wszystko po to, by stworzyć właściwe otoczenie, tzw. przygotowane otoczenie, dla wielotorowego rozwoju dziecka.
5 zasad Marii Montessori, które powinien zawierać dobry materiał Montessori.
Zasada estetyki
Estetyczny materiał to taki, który przyciąga uwagę, uwrażliwia sposobem wykonania. Dlatego nauczyciele tworzą piękne aranżacje, układają materiał, dobierają szczegóły. Tu detale są ważne. To właśnie dlatego nasze materiały są graficznie bardzo starannie przygotowywane. Na końcowy efekt składają się piękne, realistyczne fotografie, dbałość o kompozycję, starannie dobrana typografia. Istotną kwestią, na którą szczególnie zawracamy uwagę, jest czytelność i przejrzystość naszych pomocy. Dbamy o małe detale graficzne, które nie odciągając uwagi dziecka od istoty przekazu, nadają pomocom niepowtarzalny wdzięk i sprawiają, że dzieci chętnie po nie sięgają. Nasze karty zawierają zawsze realne zdjęcia, nie zaś rysunki. Wynika to z założeń montessoriańskich: pokazujemy świat, takim, jaki jest realnie. Dodatkowo zestawy są na tyle duże, by zawsze karty można było wymieniać w danym zestawie. W ten sposób materiał jest stale atrakcyjny dla dziecka.
Izolacja trudności
Materiał, dla młodszych dzieci szczególnie, powinien zawierać jedną trudność. Materiał wprowadzony przez Marię Montessori zawiera zawsze jeden problem do rozwiązania. Kolorowe tabliczki służą dokładnie do poznawania kolorów, niebieskie bryły do poznawania ich kształtu i nazewnictwa itd. Pomoce powinny mieć jeden określony cel bezpośredni. Kiedy dziecko osiągnie pierwszy cel bezpośredni w pracy z materiałem, można przejść do rozwinięć.
Kontrola błędu
Zawarta jest w materiale (np. w walcach są to konkretne otwory pasujące tylko do jednego z nich). Może być wzrokowa jak np. w czerwononiebieskich belkach lub w naszych cyklach życia. Ważne jest, by dziecko mogło dokonać samokontroli. Nasza kontrola błędu w kartach jest tak przygotowana, by dziecko nie musiało prosić o pomoc dorosłego. Oczywiście nauczyciel, czy rodzic, w pewnych sytuacjach, tez może pełnić funkcję „kontroli błędu”. Jeśli np. dziecko pracuje z ruchomym alfabetem, to dorosły, lub inne starsze dziecko pomaga przejść proces wysłuchiwania głosek i układania liter. Ważne jednak jest, by dziecko pozostało niezależne od oceny dorosłego. Więcej o kontroli błędu przeczytasz tutaj.
Ograniczenie materiału
Zwykle, zwłaszcza w przedszkolach, materiał występuje w jednym egzemplarzu. To też spełnia rolę edukacyjną: świat jest na tyle różnorodny, że nie ma w nim dwóch identycznych rzeczy. Takie ograniczenie pozwala też ćwiczyć współpracę, respektowanie potrzeb innych i uczy cierpliwości w oczekiwaniu na swoją kolej. W przypadku naszych kart ta zasada również powinna obowiązywać. Co prawda każdy zestaw jest na tyle duży, że spokojnie można z niego zrobić dwa oddzielne zestawy, ale odradzamy takie rozwiązanie. Niech na półce pozostanie jeden, a dodatkowe karty posłużą „odświeżaniu” materiału. Można też karty rozdzielić i co jakiś czas wymieniać gotowe zestawy.
Stopniowanie trudności i transfer
Cały materiał jest ze sobą powiązany i stanowi całość – przechodzenie od jednego materiału konkretnego do abstrakcyjnego jest stopniowaniem trudności. Praca z jednym materiałem powinna przygotować dziecko do przyswajania wiedzy zawartej w kolejnym. W matematyce, zanim dziecko przejdzie do symboli i myślenia abstrakcyjnego otrzymuje pomoce sensoryczne i konkretny materiał, np. do mnożenia dziecko przygotowuje sensoryczna tablica Pitagorasa. W poznawaniu botaniki punktem wyjścia będzie konkret: to, co za oknem, przyroda żywa, otaczająca dziecko, obserwacja i praktyka (np. sadzenie roślin). Fazą kolejną będą pomoce konkretne w sali i karty Montessori oraz książki. Pomoce Montessori tworzą sieć: praca z jednym materiałem powinna prowadzić do innego, nie istnieje w oderwaniu. Jedna pomoc ułatwia dziecku pracę z inną.

Poznawanie świata poprzez zmysły
Małe dziecko, które wkłada do buzi wszystko, co napotka: rączki, nóżki, zabawki, ubranka. Pamiętacie pewnie dobrze takie obrazki z życia Waszych dzieci. Sensoryczne doznania i doświadczenia są niezbędne dla rozwoju dziecka. Maria Montessori dobrze o tym wiedziała. Uważała, że nasz intelektualny odbiór i rozumienie świata mają swój początek w zmysłach. Właśnie tak dzieci poznają świat. Chłoną wiedzę o świecie poprzez widzenie, słyszenie, dotykanie, smakowanie i wąchanie tego, co je otacza. Poprzez zmysły zbierają niezbędne informacje oraz stymulują swój rozwój.
Doskonalenie zmysłów
Aby pomoc dzieciom doskonalić zmysły dr Montessori stworzyła szereg pomocy do ich kształcenia. Każda z pomocy służy do kształtowania i rozwijania jednego ze zmysłów. Taka izolacja trudności służy dziecku: skupia ono swoją uwagę na jednym zmyśle, niejako „wyodrębnia je z tła” po to, by lepiej się skupić, budować koncentrację i kształcić wybrany zmysł.
Materiał konkretny do rozwoju poszczególnych zmysłów.
WZROK kształtują materiały skupiające się na rozmiarach, kolorach i kształtach. Są to m.in.: bloki z cylindrami, słynna różowa wieża i brązowe schody, kolorowe walce, czerwone belki, kolorowe tabliczki, komoda geometryczna, niebieskie bryły.
DOTYK pozwalają kształtować: szorstkie tabliczki, woreczki dotykowe, tabliczki baryczne i termiczne.
SMAK można uwrażliwiać za pomocą buteleczek smakowych oraz używania naturalnych produktów, warzyw, owoców o wyraźnych przeciwstawnych smakach.
ZAPACH można kształtować za pomocą puszek zapachowych. Często jednak daje się dziecku możliwość wąchania naturalnych zapachów: kwiatów, ziół, przypraw, naturalnych olejków.
SŁUCH zaś można stymulować przy pomocy popularnych puszek szmerowych lub ćwiczeń szeptanych. Sprawdzi się również praca z natężeniem dźwięku i jego izolowaniem.
Oprócz klasycznych materiałów powszechnie znanych nauczyciele Montessori stale tworzą nowe pomoce do edukacji sensorycznej.
Co daje dziecku praca z materiałami sensorycznymi?
1. Pomoce sensoryczne umożliwiają klasyfikacje i kategoryzację wrażeń, informacji sensorycznych w otoczeniu dziecka. Pomaga w tym uporządkowane otoczenie w placówce i porządek w domu. Przy czym nie oznacza on tylko błyszczącej podłogi i braku kurzu. Chodzi raczej o brak chaosu, usunięcie zbędnych przedmiotów tak, by dziecko nie odbierało nadmiaru bodźców (wzrokowych czy np. słuchowych).
2. Pomagają sortować informacje i umieszczać je w kontekście, w rzeczywistości. Identyfikują relacje między rzeczami (np. coś jest małe, coś mniejsze i najmniejsze).
3. Uczą dziecko wyszukiwania i dostrzegania drobnych różnic oraz dokonywania rozróżnień często bardzo precyzyjnych.
4. Dziecko zdobywa ogrom rzeczywistych informacji o świecie, z których może czerpać. W miarę rozwoju będzie w stanie myśleć abstrakcyjnie.
5. Dziecko uczy się łączyć sensoryczne doświadczenia z językiem, z nazwami (np., podaj mi czerwony, połóż sześcian obok ostrosłupa itp.). M. Montessori przywiązywała do tego procesu ogromną wagę.
6. Dokładność i precyzja, krytyczne myślenie i analizowanie, przygotowanie do matematyki i nauki języka w szkole- to również staje się efektem pracy z materiałem sensorycznym.
Zobacz nasze materiały z działu sensoryki. Są one doskonałym uzupełnieniem materiału konkretnego Montessori.

Placówki Montessori mają na półkach pomoce z pięciu wielkich działów. Są to: życie codzienne, edukacja językowa, matematyczna, sensoryczna, i najobszerniejsza, czyli edukacja kosmiczna. Słowo Kosmos trzeba rozumieć bardzo szeroko. Dział zawiera materiały o astronomii, ale i zoologię, chemię, botanikę, fizykę, sztukę, kulturę jednym słowem szeroko rozumianą wiedzę o świecie.
Przyjrzyjmy się pierwszemu z działów, bo z nim dziecko zetknie się najwcześniej.
Życie codzienne według pedagogiki Montessori
Życie codzienne to niemal podstawowe aktywności w każdym przedszkolu Montessori. Zakładanie kurtki, nalewanie do ustalonego poziomu, przelewanie wody z dzbanka do dzbanka (ze szklanego dzbanka dodajmy), nawlekanie, sortowanie, szycie prawdziwą igłą, wycinanie, zamiatanie, mycie rączek, samodzielnie przygotowana kanapka, sałatka. Te, tylko w skrócie wymienione z wielu innych, codzienne prace mają za zadanie przybliżyć dziecko do jednego głównego celu: do stania się samodzielnym.
Sama nazwa tego działu mówi o codzienności, o najbliższym otoczeniu dziecka. Stąd dziecko czerpie inspiracje i obserwacje do nauki. Czy opanowanie tych czynności jest najważniejszym celem? Według Mari Montessori niekoniecznie. Ważniejsze jest samo dążenie do budowania wewnętrznej dyscypliny, organizacji, niezależności, nauka kończenia podjętej pracy, budowanie zaufania we własne możliwości.
5 zasad pomocy dziecku w opanowaniu codziennych czynności?
1. Bądź cierpliwa(y)
Doceń wysiłek dziecka. Krzywo zapięło kurtkę? Nie szkodzi, ale samo ją założyło. Włożyło spodnie odwrotnie? Trudno, ale założyło samodzielnie. Gdy opanuje wkładanie nogawek, skupi się na innych elementach.
2. Nie wyręczaj
Stwarzaj możliwości do samodzielności. Mądrze pomagaj, czyli wtedy gdy jest to niezbędne. Jeśli widzisz koncentrację na pracy u dziecka pozwól mu pracować samodzielnie. W ten sposób dziecko przygotowuje się na przyszłe wyzwania, np. w szkole.
3. Daj przykład
Nie wyjaśniaj jak zrobić tylko pokaż jak coś wykonać. Dziecko uczy się przez naśladownictwo i obserwację.
4. Zaaranżuj przyjazną przestrzeń
Stwórz przyjazne otoczenie. Jeśli dziecko będzie zamiatać okruszki pokaż mu gdzie znajdzie łopatkę i miotełkę i gdzie ma ją potem odłożyć. Ustal jedno miejsce dla tych przedmiotów w zasięgu rączek dziecka. Zadbaj, by te przedmioty, były ładne, proste i funkcjonalne.
5. Podążaj za dzieckiem
Obserwuj, czym się aktualnie interesuje, co go zaciekawiło. Podsycaj i zaspokajaj jego ciekawość. Przygląda się z ciekawością, jak pierzesz? Zaproś je do wspólnej pracy: pokaż jak uprać skarpetki i je rozwiesić. Lubi przebywać w kuchni, gdy gotujesz? Znajdź dla niego aktywność, w której będzie mogło ćwiczyć samodzielność.
Zobacz nasze materiały z działu życie codzienne
Nasze materiały z działu życia codziennego pomagają rozwijać u dziecka koordynację ręka-oko, ćwiczą małą i dużą motorykę, precyzję oraz… przygotowują do aktywności szkolnych, np. do pisania. Są estetyczne, proste i zachęcają do pracy.
Sprawdź nasze wycinanki:

Wielkie Lekcje Montessori
Edukacja Montessori opiera się na Wielkich Opowieściach, zwanych też panoramicznymi lub Wielkimi Lekcjami (choć z typowymi lekcjami nie mają wiele wspólnego 😊). Bliższe są spektaklom teatralnym albo snuciu historii przez dawnych opowiadaczy. Wielkie Lekcje mają dzieci inspirować do poszukiwań, pytań, pomysłów na samodzielną pracę. Nauczyciel nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania, nie wyjaśnia niczego szczegółowo, pozostawiając szerokie pole dla dziecka. Nie operuje zbyt trudnymi pojęciami. Jego zadaniem jest dać ogólny obraz. Wielkie Lekcje nie służą temu, żeby dzieci zrozumiały i zapamiętały wszystkie fakty, fizyczne i chemiczne prawidła i procesy. Mają one przede wszystkim dać pewien obraz, zainteresować dziecko, by chciało podążać i samodzielnie dalej szukać, rozwijać to, co ukryte w opowieści.
Jedną z takich lekcji jest Wielka Rzeka – opowieść o naszym ciele i jego funkcjonowaniu. Wielka Rzeka jest uznawana za metaforę nie tylko ciała, ale i ludzkiej jedności pracującej dla wspólnego dobra.
Opowieść o Wielkiej Rzece
Usiądź wygodnie i wsłuchaj się w bicie swego serca…
Opowiem ci o pewnym kraju, który wydaje się odległy, ale tak naprawdę jest bliski. Przez kraj ten przepływa niezwykła rzeka, która nawadnia go ze wszystkich stron. Dzięki niej i jej niezliczonym dopływom i kanałom woda dociera do najmniejszych nawet wiosek. Wszystko, co potrzebne do życia w tej krainie przynosi rzeka za pomocą łodzi, które przypływają i odpływają. Wielka Rzeka jest jak gigantyczna pajęcza sieć, łącząca różne regiony kraju. To także ona wywozi odpady, pozostawiając czystą i zdrową ziemię. Kraj otoczony jest mocnym, pięknym murem a budynki wewnątrz zachwycają wspaniałą architekturą. Mieszkańcy kraju starają się żyć w harmonii i pokoju.
Kim są mieszkańcy? Kto rządzi tym krajem i w jaki sposób? Oto cała niezwykłość tego narodu: to naród, który ma więcej mieszkańców niż ludzi na całej naszej planecie. Od momentu powstania tego kraju rząd nigdy się nie zmienił, a mieszkańcy pracują tam niestrudzenie, dzień po dniu, pod rozkazami tych, którzy przewodzą. Nie otrzymują jednak wynagrodzenia w zamian za swoją pracę. Współpracują i pracują razem, nigdy nie zadając pytań. Wykonują swoje zadania, nie rozumiejąc, w jaki sposób przyczyniają się do dobrobytu narodu. Jednak praca każdego z nich jest niezbędna dla wszystkich i wszyscy wkrótce zginęliby, gdyby nie współpracowali ze sobą. Obywatele rodzą się i żyją, by pracować, a gdy nadchodzi czas, w którym jeden z nich umiera, ich ciało powoli unosi Wielka Rzeka, by zastąpić je nowym mieszkańcem.
Najważniejszy budynek w państwie zajmuje rząd. Tu zapadają decyzje. Ten wspaniały i wyjątkowy naród rządzony jest przez jednego, zawsze czujnego władcę, który nigdy nie opuszcza swojego stanowiska, ale zawsze jest świadomy tego, co się wokół niego dzieje. Mieszka w wielkim pałacu otoczony przez doradców Ministerstwa Pięciu Zmysłów. Nie są to jednak zwykli doradcy. Każdy z nich ma bezpośrednią linię komunikacji z różnymi departamentami, gdzie przekazywane są im wszystkie informacje, a oni z kolei natychmiast powiadamiają prezydenta. Przy pomocy swoich doradców prezydent jest w stanie podejmować natychmiastowe decyzje i wydawać rozkazy. Rządzi swoim narodem, mając na uwadze dwie rzeczy: miłość i ochronę. To dzięki swojej wielkiej miłości do tego narodu jest w stanie podejmować decyzje, które utrzymują wszystko w równowadze. Prezydent troszczy się o każdego mieszkańca.
Istnieje wiele innych ministerstw: Ministerstwo Żywności mieszczące się we wspaniałym młynie a tuż obok Ministerstwo Oczyszczania. Jego misją jest pozbywanie się z kraju odpadów i niechcianych substancji. Jest Ministerstwo Oddychania, które dba o czyste powietrze. Ministerstwo Obrony odpowiada za bezpieczeństwo w kraju. Żołnierze cały czas patrolują rzekę, aby chronić kraj przed możliwymi najazdami. Potrafią bardzo szybko ruszyć do ataku, by pozbyć się wrogów. Ministerstwo Transportu kontroluje stały przepływ i stan rzeki oraz załadunek i rozładunek towarów. Jest też Ministerstwo Programu Kosmicznego, które przygotowuje młodych obywateli do poruszania się i zamieszkania w innych światach i innych narodach.
Co reprezentuje ta wielka rzeka? Może już się domyślasz? Czy czujesz tę Wielką Rzekę? Przepływa przez ciebie właśnie teraz. Ten zdumiewający kraj to nasze ciało. Wielka Rzeka, wokół której powstał kraj, to nasza krew. Mieszkańcy są w każdym z nas: to nasze komórki. Każdy mieszkaniec, nieważne jak mały, nieustannie pracuje nad utrzymaniem ciała przy życiu. Wszystko jest zawsze w doskonałej harmonii, nieustannie działające, nieświadome i niestrudzone, by dawać to, co najcenniejsze — życie.
Jak można wzbogacić opowieść?
Obrazem — przedstawiając państwo i rzekę (w kolorze czerwonym) za pomocą rysunku, instalacji artystycznej. Można zaprosić do budowy państwa dziecko, nie zdradzając mu jednak szczegółów (np. może zbudować piękne domy z klocków, skleić je z kartonów lub zbudować mur wokół państwa). Możesz też zaproponować dzieciom wykonanie rysunków Wielkiej Rzeki na podstawie już wysłuchanego opowiadania. Pamiętaj jednak, że ta opowieść, jak i każda inna lekcja jest prezentem dla dziecka. Daj mu więc możliwość wysłuchania jej w skupieniu (np. nie zadawaj w trakcie wielu pytań dziecku). Na pytania i szukanie odpowiedzi, na aktywność dziecka przyjdzie czas po zakończeniu opowieści.
Mamy też dla Was propozycje materiałów, które rozwiną temat „Wielkiej Rzeki”:

Wielkie zestawy. Czytanie – co zawiera nasz materiał językowy?
Tak jak wszystkie materiały Montessori do czytania, tak i nasz materiał językowy jest podzielony na trzy kolory: różowy, niebieski i zielony. To, co go wyróżnia od pozostałych materiałów, to podzielenie serii różowej, niebieskiej i zielonej na trzy poziomy trudności. Dla łatwego rozróżnienia zastosowaliśmy odcienie koloru różowego, niebieskiego i zielonego:

Seria różowa
Seria różowa zawiera proste, dwusylabowe, kilkusylabowe i na końcu trzyliterowe wyrazy i zdania do nauki czytania. W klasycznym materiale Montessori i w wielu innych materiałach dzieci zaczynają czytanie od wyrazów trzyliterowych zamkniętych np.: kot, lis itp. Nasze Wielkie zestawy zaczynamy od wyrazów dwusylabowych otwartych. W języku polskim dzieciom jest łatwiej zaczynać czytanie od sylab otwartych, które są bardziej „śpiewne”. To te właśnie sylaby dziecko zaczyna jako pierwsze wypowiadać: baba, lala, dada itp.
-
Wielki zestaw. Czytanie poziom 1. – seria różowa zawiera proste wyrazy: dwusylabowe, otwarte fonetyczne np.: ry-ba, ba-ba, wą-sy itp. oraz niefonetyczne: sza-ry, ci-cho, zi-ma itp.
-
Wielki zestaw. Czytanie poziom 2. – seria różowa zawiera wyrazy wielosylabowe, otwarte fonetyczne np.: pa-pu-ga, po-mi-do-ry itp. oraz niefonetyczne: gu-zi-ki, ko-szu-la itp. W każdej sylabie znajdują się 2 głoski.
-
Wielki zestaw. Czytanie poziom 3. – seria różowa zawiera wyrazy trzyzgłoskowe, jednosylabowe zamknięte fonetyczne np.: las, nos, lek itp. oraz niefonetyczne: szal, mysz itp.
Jeśli chcesz zobaczyć wszystkie materiały z serii różowej, kliknij tutaj.
Seria niebieska
Seria niebieska zawiera pierwsze trudności, np. zbitki spółgłoskowe, sylaby zamknięte i otwarte w jednym wyrazie, dwie sylaby zamknięte:
Jeśli chcesz zobaczyć wszystkie materiały z serii niebieskiej, kliknij tutaj.
Seria zielona
Seria zielona to wyrazy i zdania, w których w jednej sylabie znajdują się dwu i trzyliterowe zbitki spółgłoskowe, spółgłoski miękkie:
-
Wielki zestaw. Czytanie poziom 7. – seria zielona zawiera wyrazy jedno lub wielosylabowe. Sylaby są otwarte i zamknięte. Wyrazy zawierają zbitki spółgłoskowe – dwie spółgłoski w jednej sylabie występują koło siebie. Wyrazy fonetyczne np.: król, wrot-ki, kras-nal, kro-ko-dyl. Wyrazy niefonetyczne np.: słuch, brzo-zy, chło-pak, przy-jaźń, spa-do-chron.
-
Wielki zestaw. Czytanie poziom 8. – seria zielona zawiera wyrazy jedno lub wielosylabowe. Sylaby są otwarte i zamknięte. Wyrazy zawierają zbitki spółgłoskowe – przynajmniej trzy spółgłoski w jednej sylabie występują koło siebie. Wyrazy fonetyczne np.: drwal, wzrost, stro-na, spró-bo-wać. Wyrazy niefonetyczne np.: szkwał, mistrz, skrzyp-ce, pszcze-larz, stra-ża-cy.
-
Wielki zestaw. Czytanie poziom 9. – seria zielona zawiera wyrazy jedno lub wielosylabowe. Sylaby są otwarte i zamknięte. Wyrazy zawierają spółgłoski miękkie występujące przed samogłoską np.: wieś, piach, bab-cia, ja-gnię, zie-lo-ny, ko-mi-niarz. W tym poziomie znalazły się również słowa wcześniej niesklasyfikowane np.: klaun.
Jeśli chcesz zobaczyć wszystkie materiały z serii zielonej, kliknij tutaj.
Jak z pracować z Wielkimi zestawami?
Seria różowa i niebieska posiada rozróżnienie na wyrazy fonetyczne i niefonetyczne. Na tych poziomach naukę czytania zaczynamy od wersji fonetycznej. Potem wprowadzamy pierwsze trudności danego poziomu, czyli wyrazy niefonetyczne. Seria zielona nie ma już tego podziału, ponieważ jest to końcowy etap nauki czytania i dzieci powinny już sobie poradzić z trudnościami językowymi, jakimi są wyrazy niefonetyczne. Nadal jednak mają okazję ćwiczenia czytania bardziej skomplikowanych wyrazów.
Każdy poziom Wielkich zestawów zawiera aż 10 lub 11 pomocy Montessori.
Kolejność zadań wprowadzenia materiału:
-
Dopasowanie wyrazów do konkretnych przedmiotów
Dziecko przeczytane wyrazy dopasowuje do znalezionych przedmiotów w otoczeniu. To zadanie ma szczególne znaczenie w serii różowej. Można powiedzieć, że w proces czytania angażujemy całe ciało i wszystkie zmysły, a dzieci lubią być w ruchu. W wyższych poziomach od razu możemy zaczynać od zadania drugiego, chyba że dziecko ma jeszcze ochotę na pracę z figurkami albo na umieszczanie napisów na konkretnych przedmiotach, np. w domu.

-
Dopasowanie wyrazów do obrazków
Karty z obrazkami rozkładamy w rzędzie, a karty z wyrazami układamy w stosik. Dziecko dopasowuje przeczytany wyraz do właściwego obrazka. Układanie kart w stosik jest ważne, bo widać tylko jeden wyraz, przez co dziecku jest łatwiej się skoncentrować. Liczbę kart dostosowujemy do możliwości dziecka. Mogą to być dwie karty lub od razu sześć.

-
Suwaki
Dziecko dopasowuje karty z sylabami, przesuwając je po planszy. Podpowiedzią w ułożeniu wyrazu jest obrazek. Jedna karta z sylabą jest fałszywa. To doskonały materiał do czytania sylabowego, uczący syntezy wyrazów.

-
Dopasowanie wyrazów do obrazków na planszy.
Karty z wyrazami układamy w stosik obok planszy. Dziecko czyta wyraz i dopasowuje do właściwego obrazka na planszy. Po ułożeniu widzi zarówno obrazki, jak i podpisy.

-
Lotto
Karty z wyrazami układamy w stosik obok planszy. Dziecko czyta wyraz i przykrywa kartą właściwy obrazek na planszy. Po ułożeniu wszystkie obrazki są przykryte podpisami. Dziecko czyta więcej wyrazów niż w poprzednim zadaniu, musi się też dłużej skupić, aby wykonać je poprawnie.

-
Tajemnicze pudełko
Karty wkładamy do pudełka lub woreczka. Można je zgiąć na dwa lub cztery. Dziecko losuje kartę z pudełka i czyta wyraz. Rozwijanie złożonej karty lub wyciąganie jej z pudełka to zabawa wykorzystująca element zaskoczenia, tajemnicy, co dzieci bardzo lubią. Dlatego w tajemniczym pudełku umieściliśmy wyrazy trudniejsze, zagadkowe, poszerzające słownictwo.

-
Książeczka
Z kart tworzymy książeczkę do czytania. Można użyć zszywacza lub bindownicy. Dziecko w ten sposób czyta samodzielnie swoją pierwszą książeczkę.

-
Lista
Dziecko czyta wyrazy tak, jak listę zakupów. Trudnością w zadaniu jest skupienie wzroku na konkretnej linijce tekstu. Dziecko przygotowuje się do czytania zdań, uczy koncentracji na czytanym wyrazie, pomimo obecności innych wyrazów w zasięgu wzroku.

-
Czytanie jednego zdania, jako podpisu do zdjęcia
Dziecko ogląda obrazek i czyta podpis pod obrazkiem. To pierwsze zdania, które dziecko ma okazję czytać na danym poziomie trudności.

-
Dopasowanie jednego zdania z trzech do zdjęcia
Dziecko ogląda obrazek, czyta zdania i wybiera jedno pasujące do zdjęcia. Trudność polega nie tylko na przeczytaniu zdania, ale na czytaniu ze zrozumieniem. Dodatkowo dziecko musi zapamiętać zdania, by potem wybrać to jedno pasujące do zdjęcia.

-
Rozsypanka wyrazowa. Budowanie zdania z rozsypanych wyrazów
Do koperty wkładamy jeden pasek ze zdaniem i pasujące do niego karteczki z wyrazami. Dziecko wybiera kopertę, wyciąga rozsypane wyrazy i układa z nich zdanie. Kontrolą błędu jest zdanie na pasku schowane w kopercie. Oprócz czytania dziecko ma okazję samodzielnie budować zdanie z wyrazów. Jest to dobry sposób na ćwiczenie poprawnej, logicznej budowy zdania. Materiał ten może być wykorzystywany również przy nauce części mowy i części zdania.

Na koniec tego dość długiego wpisu (cóż, materiał przez nas przygotowany jest bardzo obszerny 😊) chcemy podkreślić, że ważna jest kolejność jego wprowadzania. We wszystkich zestawach umieszczamy dokładną instrukcję tak, by dzieci mogły trudności stopniować, prawie niezauważalnie podnosić swoje umiejętności i dobrze się przy tym bawić.

Karty trójdzielne Montessori to klasyczny materiał używany zarówno w przedszkolach, szkołach Montessori jak i w edukacji domowej. Jak cały materiał Montessori, tak i karty trójdzielne są genialne w swej prostocie. Są też bardzo efektywne w pracy z dzieckiem.
Karty trójdzielne składają się z trzech elementów: karty z obrazkiem i podpisem, karty z samym obrazkiem oraz sam podpis. Praca z nimi polega na szukaniu pary obrazków, które dziecko układa jeden pod drugim. Dzieci starsze, czytające dodatkowo dopasowują podpis na kartoniku do podpisu na jednej z kart. Praca z kartami poszerza słownictwo, rozwija pamięć oraz umiejętność czytania.
W pedagogice Montessori karty te służą do przeprowadzenia lekcji trójstopniowej. O lekcji trójstopniowej opowiemy w osobnym wpisie, bo to szerszy temat i dobrze jest się z nim oraz z etapami takiej lekcji, dokładniej zaznajomić 😊
Format kart trójdzielnych
Karty trójdzielne dla dzieci przedszkolnych powinny mieć wymiary 14 x 14 cm. Jest to optymalny format, pozwalający na dostrzeżenie wszystkich elementów, ale, co również bardzo ważne, objęcie wzrokiem całości. W szkołach dopuszczana jest różna wielkość kart, jak i kształt. Co więcej, forma i kształt mogą stanowić o atrakcyjności materiału Montessori.
Fotografia czy rysunek?
Wszystkie nasze karty Montessori opierają się na realistycznej, starannie wybranej fotografii. Dlaczego? Dzieci przyjmują świat takim, jaki im pokażemy. Zamiast więc rysunku, np. zwierzęcia czy drzewa pokazujemy im najbardziej realistyczną fotografię. Niestety, często stosowanym zabiegiem w rysunkach jest upiększanie, idealizowanie, przejaskrawianie otaczającego nas świata. Również, tak lubiane, nadawanie cech ludzkich zwierzętom (np. uśmiechnięta krówka) nie znajdzie odbicia w rzeczywistości. I tego staram się unikać w naszych materiałach Montessori.
Na naszych kartach Montessori często izolujemy zdjęcia z otoczenia, tzn. przedmiot, roślina czy zwierzę jest przedstawiane na białym tle. Nie zakłóca to odbioru obrazu zbędnymi elementami. Jest to szczególnie ważne dla najmłodszych dzieci, które mogą skoncentrować się na istocie obrazu.
Kontrola błędu
O tym, jak ważna jest kontrola błędu, pisaliśmy już tutaj. Kontrola błędu w kartach trójdzielnych Montessori jest prosta i ukryta w obrazkach, które dziecko porównuje i zestawia ze sobą.
Co jeszcze można robić z kartami trójdzielnymi?
Dla młodszych dzieci możemy przygotować tzw. materiał konkretny, np. prawdziwe owoce, figurki zwierząt, prawdziwe przedmioty, które dziecko połączy z odpowiednią kartą na obrazku. Świetnie do tego nadają się np. Owoce polskie, Zwierzęta Ameryki Północnej, Narzędzia budowlane, Instrumenty muzyczne orkiestry symfonicznej.
Z kartami trójdzielnymi możemy pracować w terenie. Na przykład karty Kwiaty leśne, Liście drzew, Rośliny łąkowe można zabrać na wycieczkę do lasu, parku i poszukać w otoczeniu naturalnym wszystkiego, co kojarzy się z danym obrazkiem. Można też odwrotnie: na wycieczce zebrać z dzieckiem możliwie różnorodne okazy tak, by potem dziecko mogło je dopasowywać do kart.
Karty mogą służyć do klasyfikowania przedmiotów lub tworzenia zbiorów. Można z nimi ćwiczyć pamięć i spostrzegawczość w grze memo. Wykorzystaj do gier kartę z obrazkiem lub kartę z obrazkiem i podpisem. Nasze zestawy kart trójdzielnych oprócz kart w formatach 14 x14 cm, mają dołączony zestaw pomniejszonych kart, mieszczących się na jednym arkuszu A4. Wydrukowane podwójnie możesz wykorzystać je jako ekonomiczną alternatywę do gry w memo.
Wszystkie karty Montessori służą wzbogacaniu słownictwa, są więc bardzo dobrą okazją do snucia opowiadań, rozmów z dziećmi na określone kartami tematy, rozbudzania wiedzy i ciekawości dzieci. Karty Montessori są też dobrym wstępem do poszerzania wiedzy, i odsyłania po więcej do książek, do czytania dziecku lub szukania samodzielnie wiadomości przez dzieci już czytające.
Karty Montessori pozwalają i nam, dorosłym, na naukę: obserwację dziecka. Pokazując karty Montessori zapraszamy dziecko do pracy, ale podążamy za nim, obserwujemy jak reaguje, kiedy jest bardziej zaciekawione, przy których tematach zatrzymuje swoją uwagę na długo. Taka obserwacja da nam więcej wiedzy o dziecku, jego aktualnych możliwościach i potrzebach.
Miłej pracy z kartami Montessori 😊

Nauka czytania Montessori
Do procesu trudnej nauki czytania musimy dziecko przygotować. Jest to proces, który zaczyna się tak naprawdę od urodzenia. Od samego początku mówimy do dziecka, uczymy go interakcji słownej. Dziecko rozwija mowę w sposób naturalny, instynktowny, etapami. Ten proces rozwijania mowy i słownictwa jest bardzo ważny w późniejszej nauce czytania. Wiek przedszkolny daje ogromną zdolność do poszerzania słownictwa. To wtedy następuje intensywny rozwój mowy i jest to doskonały czas na wprowadzanie wszelkich zabaw słowotwórczych.
Słownictwo z otoczenia dziecka
Pierwszym etapem jest poszerzanie słownictwa z bezpośredniego otoczenia dziecka: domu, przedszkola, miasta, w którym mieszka itd. Najmłodsze maluchy najpierw poznają konkret. A więc pokazujemy dziecku konkretne przedmioty, czynności, wszystko co robimy, czym się otaczamy. Nazywamy je, określamy, opowiadamy o nich. Od tego konkretu dziecko będzie mogło przejść do następnego etapu – abstraktu i symboli.
Karty Montessori wzbogacające słownictwo
Drugi etap rozszerzania słownictwa to praca z pomocami Montessori, np. kartami wzbogacającymi słownictwo. Kart wzbogacających słownictwo przygotowaliśmy naprawdę sporo. Chociaż poszczególne karty służą różnym celom bezpośrednim, to cechą wspólną ich wszystkich jest poszerzanie słownictwa dziecka. Typowymi kartami Montessori wzbogacającymi słownictwo są np. Zwierzęta na wsi i ich dzieci – karty edukacyjne, Owoce polskie – karty trójdzielne, Zwierzęta leśne – karty trójdzielne, Rodzaje galaktyk – karty naukowe okrągłe oraz wiele innych. Materiały te nie tylko poszerzają słownictwo, ale również wzbogacają ogólną wiedzę o świecie.
Homonimy i antonimy – kolejny krok do wzbogacania słownictwa u dziecka
Poszerzaniu słownictwa służą wszystkie karty naukowe (tzw. karty części), pary logiczne, antonimy i homonimy. Dzieci bardzo lubią taki rodzaj zabaw językowych. Karty Montessori Homonimy część 1 – karty edukacyjne, Homonimy część 2 – karty edukacyjne uczą wieloznaczności słów i odkrywają słowa na nowo. To prawdziwa zabawa językiem polskim. Zestaw kart edukacyjnych Antonimy – karty edukacyjne pozwala dziecku poznać nowe słowa oraz powiązać je z innymi.
Rymujemy i sylabizujemy
Karty rymy, zabawy sylabowe, wysłuchiwanie nagłosu i wygłosu to jeszcze inna forma przygotowania dziecka do czytania. Takie materiały zwracają uwagę dziecka na strukturę fonologiczną słów, a także na takie aspekty mowy jak rytm, intonacja, akcent. Zabawy z rymami uświadamiają dziecku istnienie dźwięków w słowach. Rymy, część 1 – karty edukacyjne, Rymy, część 2 – karty edukacyjne.
Nauka liter
Okres przedszkolny to też doskonały czas na poznawanie liter, najlepiej na materiale konkretnym takim jak szorstkie litery, ruchomy alfabet itp. Nauka liter jest prowadzona równocześnie z rozwijaniem słownictwa. Znajomość liter jest niezbędna do nauki czytania.
Czytanie książek
Tego nie trzeba chyba specjalnie podkreślać. Czytanie książek dzieciom od najwcześniejszych lat to podstawa do poszerzania słownictwa, dostarczania wiedzy o świecie, rozbudzania wyobraźni. Przede wszystkim to zachęta do samodzielnego sięgania po książki.
Wszystkie te zabawy słowotwórcze, gry dźwiękowe, karty Montessori dają dziecku przestrzeń i dużo czasu do przygotowania się do czytania. To proces, którego nie należy przyspieszać, ale poczekać na naturalną gotowość dziecka. Na pewno ujawni ją w odpowiednim czasie.

Błąd jest przyjacielem dziecka
Samodzielnie wykonana praca daje największą satysfakcję! Gdy dziecko wykona pracę samo, czuje się zadowolone, rośnie jego poczucie wartości i pewności siebie.
Podstawową cechą pomocy Montessori jest wbudowana kontrola błędu. Dzięki niej dziecko może sprawdzić poprawność wykonanej samodzielnie pracy. Jeżeli gdzieś wystąpił błąd może również najpierw go zauważyć, poszukać poprawnej odpowiedzi i wreszcie odnaleźć prawidłowe działanie.
Metody kontroli błędu w pomocach dydaktycznych Montessori
Jaka może być kontrola błędu :
• sensoryczna – ukryta w samym materiale, którą można dotknąć, zobaczyć, poczuć. Na takiej kontroli oparte są wszystkie materiały z działu sensoryki, karty trójdzielne lub nasz Układ Słoneczny. Kontrolą błędu w tym wypadku jest długość karty. Dziecko układa karty od najkrótszej do najdłuższej i w ten sposób uczy się kolejności planet.
• osobowa – rodzic, nauczyciel prowadzi dziecko, tak by samodzielnie doszło do rozwiązania. Pamiętajcie, że dzieci uczą się też od innych dzieci. 
My często stosujemy kontrolę błędu na odwrocie kart. Takimi samymi kolorami oznaczamy dwie karty pasujące do siebie. Dziecko, po ułożeniu materiału, samo sprawdza, czy rzeczywiście dobrze wykonało zadanie.
Dlaczego kontrola błędu jest ważna
Kontrola błędu w materiałach Montessori daje dziecku rzeczywiste poczucie samodzielnie wykonanej pracy. Żeby się rozwijać, dziecko nie potrzebuje dorosłego w dobrze przygotowanym otoczeniu. Nauczyciel lub rodzic nie musi być w centrum jego uwagi. Możliwość samorozwoju i uniezależnienia się od dorosłego zapewnia przemyślany pod względem kontroli błędu materiał edukacyjny.
Najważniejsze jest to, co powiedziała sama Maria Montessori: „Nie powie też dziecku „Mylisz się”; słowa wymówki uderzyłyby je bardziej od słów, których chcemy je nauczyć”. Więc dajmy dziecku prawo popełniania błędów. Dajmy mu czas na opanowanie danego materiału. Podkreślanie i zwracanie uwagi na błędy może zniechęcić dziecko do dalszych poszukiwań, do dalszej pracy.